Przepowiednia...
Ty jesteś moją przepowiednią losu, linią
papilarną w dłoni zapisaną.
Bóg Cię wplótł w życiorys
jak w warkocza włosy,
wykreował przyszłość tylko jemu znaną.
Wywróżył mi ciebie, czoło twe naznaczył,
od zarania czasu i serca stukotu,
bo jakże inaczej mogę wytłumaczyć
to co dusza śpiewa, choć ja nie wiem o tym.
Poprzez kręte ścieżki, zaplątane w lata,
jasne kwiatem wiosny, rudawe jesienie,
niosłam twój znak we mnie, tu na koniec
świata.
żebyś późną porą, w mojej stanął sieni...
Komentarze (14)
uff! - dawno mnie u Ciebie nie bylo.
:)
Ładna, życiowa refleksja.
Pozdrawiam
Marek
Coś na kształt:
"od nitki do kłębka" :)
zatem,
życzę... dwuosobowego/nie do zdarcia swetra :)
Być może zawodzi mnie intuicja i wyczucie językowe,
ale trafniejsze od przepowiedni - wydaje mi się
słowo przeznaczenie, skoro puenta wiersza nie
pozostawia złudzeń, że coś się stało, a nie było
przewidywaniem przyszłych zdarzeń , które mogły, lecz
nie musiały się spełnić. Pozdrawiam serdecznie.
Podoba się!
Tylko /wywróżył mi/ bym zmieniła na /desygnował/ lub
coś innego, bo Bóg nienawidzi wróżenia to i sam nie
wróży.
Pozdrawiam :)
Piękny wiersz :)
Piękny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
przyjęło się mówić" od przeznaczenia nie uciekniesz"
ile w tym prawdy
tego nie wiemy,
miłego wieczoru.
Piękny wiersz, widocznie peelka podświadomie
wiedziała, że przepowiednia się spełni, dobrze, że tak
się stało, msz to się nazywa przeznaczeniem.
Pozdrawiam Cię serdecznie Sabinko:)
A mi się wydaje,że jest takie przeznaczenie. Pan Bóg
łączy słabego z mocnym,żeby razem w parze dali sobie
radę w życiu. Serdecznie pozdrawiam.
Czasem ktoś przepowie przyszłość choć ja myslę, że to
przeznaczenie kieruje nas w stronę miłości...
Pozdrawiam Cię serdecznie Sael:)
to fanie że spełniają nie niektóre życzenia, albo
wróżby, jak kto woli.
To powszechne złudzenie. Ludziom kochającym wydaje
się, że są sobie przeznaczeni... a potem przestają
kochać. (Oczywiście nie życzę Ci tego!)
Coś musi być na rzeczy. Pozdrawiam :)