Przepraszam...
Godzina 24:30, a Ja nie mogę
zapaść w głeboki sen i marzyć
o Tobie.....
Ja dopiero teraz...uświadomiłam sobie, że
tak naprawdę to Kocham Cię...:( mimo
bólu którego mi zadałeś Ja i tak Kocham
Cię...
Idiotka ze mnie prawda...???
Skrzywdzono mnie bardzo ,a Ja Kocham być
może kretyna...:-(
Zraniłeś ty mnie...Ja nie jestem winna Ci
nic może słodki pocałunek?
Ale nie zapominaj o tym, że to ty
zniszczyłeś TY nie Ja... Chciałam
jak najlepiej!
A Ty? Ty nic poprostu NIC...
Zamilkłeś brak ci słów było???
Powiedzieśc mi "Żegnaj mała"
Co..??? Odpowiedz..
A nie milczysz... prosisz mnie
nie wracajmy do tego proszę kochanie...Ja
Kochanie jestem...???
Ty- zacznijmy od nowa...
Ja- chcę nawet bardzo...ale ja nie
mogę...nie potrafię...Przepraszam!:-(
Jeszcze raz wybacz nie potrafię...:-(
Kiedyś może...
PrZepRasZaM....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.