Przepraszam
..dla męża...
Przepraszam ,że kazałam Ci zostawić
straż.
Przepraszam,że musiałeś wybrać między
papierosem ,a mną ......
Przepraszam jeśli urażam Cię.
Przepraszam,że nierozumię czasami Cię.
Przepraszam ,że kazałam Ci poprawić
się.
Przepraszam ,że to napiszę.
Kocham Cię.
Widzisz jednak ,że dobrze robię gdy
wybierasz inna drogę to nakieruję Cię na
właściwą.
Może pokrzyczę,poszantażuję trochę ale ja
się tak Tobą opiekuję...
Dziękuję za zrozumienie i proszę o
przebaczenie...
...nie gniewaj sie ...nikt nie jest święty.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.