Przepraszam
Mój pierwszy w życiu triolet.
Jestem zwykłym gówniarzem,
Jak widać, jeszcze nie dorosłam.
Uciekam do świata marzeń,
Jestem zwykłym gówniarzem,
Życia nędzarzem,
Którego ciężaru nie zniosłam,
Jestem zwykłym gówniarzem,
Jak widać, jeszcze nie dorosłam.
Jestem zwykłym bachorem,
Nic niewartym bękartem,
Rozszalałym potworem,
Jestem zwykłym bachorem,
Moich bliskich horrorem
I okrutnym czartem,
Jestem zwykłym bachorem,
Nic niewartym bękartem.
Zgasła iskra spokoju,
Nic się nie udało
Mimo prób i znoju
Zgasła iskra spokoju,
Choć ruszyłam do boju
Sama chęć to za mało.
Zgasła iskra spokoju,
Nic się nie udało.
Życie ludziom zatrułam,
Nie szczędziłam im łez,
Złem ich serca przekułam,
Życie ludziom zatrułam,
Radość z nich wyprułam.
Ciężki los ze mną jest.
Życie ludziom zatrułam,
Nie szczędziłam im łez.
Samą siebie zabiłam,
Coraz częściej się poddaję,
Całkiem się zmieniłam,
Samą siebie zabiłam,
Zwłoki w bólu utopiłam.
Człowiek nie zmartwychwstaje.
Samą siebie zabiłam,
Coraz częściej się poddaję.
Kiedyś jeszcze dojrzeję
Niczym owoc jabłoni.
Mam taką nadzieję...
Kiedyś jeszcze dojrzeję,
Wiatr wygranej rozwieje
Siwe włosy na skroni.
Kiedyś jeszcze dojrzeję
Niczym owoc jabłoni.
Takie jest moje życie,
Jestem zwykłym gówniarzem.
Teraz na dnie, jutro na szczycie.
Takie jest moje życie,
Może nie uwierzycie,
Ale jeszcze wam pokażę!
Takie jest moje życie,
Jestem zwykłym gówniarzem...
Komentarze (12)
bojowniczo,
jezeli to, jak piszesz, zamienisz w wytrwalosc a nie w
upartosc, to chyba bedzie dobrze ;))
Bardzo dobry wiersz.
Zaakceptuj siebie taką jaka jesteś i będzie ok :)
Myślę, że w każdym z nas jest ten o którym piszesz,
tylko, ze nie każdy ma odwagę się do tego przyznać.
Wszyscy chcą być ,,Kimś,, Ciekawy wiersz. Pozdrawiam:)
Na mnie również wywarł pozytywne wrażenie. Podoba się.
Droga przez życie - dojrzewamy, dziecinniejemy - tak
to już jest. Ciężko się robi na sercu, mocne ciosy
skierowane w siebie.
Pozdrawiam ciepło.
Cóż za osobliwa i dojrzała /wbrew pozorom treści/
samokrytyka. Bardzo mi się ten utwór podoba. Płynnie
się czyta.
Dziękuję kolejnym osobom. :)
Cóż, może kiedyś za szybko dojrzałam (albo mi się tak
tylko zdawało) i teraz próbuję odzyskać te utracone
dni dzieciństwa, stąd moja coraz większa niedojrzałość
z upływem lat? Sama nie wiem, ale być może
rzeczywiście nie warto się zmieniać i, jak wspomniałam
w tym wierszu, przyjdzie odpowiednia pora na to, by
dorosnąć. ;)
I raz jeszcze bardzo dziękuję wszystkim za komentarze.
:)
Nie dojrzewaj bądź sobą, tylko siebie pokochaj...:) +
Pozdrawiam
Dziękuję bardzo za komentarze. :)
O, nie zauważyłam tego "Co raz" - dziękuję za uwagę,
już poprawione. :)
Hmm... czasem jednak warto dojrzewać. Przekonałam się
o tym już kilka razy, że jednak na byciu niedojrzałym
sporo można stracić, zwłaszcza w oczach innych. No i
wiersze gdybym wreszcie zaczęła pisać jakoś tak
dojrzalszym językiem i stylem byłoby miło. No ale jak,
skoro sama mam jeszcze w sobie wiele dziecka? Czasami
jest to bardzo fajne i wprowadza radość do życia,
jednak (jak widać) nie w każdej sytuacji.
Raz jeszcze dziękuję i pozdrawiam. :)
Niezly...:) Piata strofa - coraz - razem.
Pytanie tylko czy warto dojrzewać ,:-)
Gratuluję, bardzo mi się podoba:))