przepraszam
wymykasz mi się
gdy droga mgłą osłonięta
tracę zasięg
a zachód słońca
jest bliski
podaj dłoń
bym wraz ze swoim smutkiem
nie zawisła na poręczy
wymykasz mi się
gdy droga mgłą osłonięta
tracę zasięg
a zachód słońca
jest bliski
podaj dłoń
bym wraz ze swoim smutkiem
nie zawisła na poręczy
Komentarze (60)
Pozdrawiam najserdeczniej :)
Sisi widzę,że jesteś piękną młodą osobą,życie przed
Tobą,nie smuć się kiedyś zaś zaświeci słońce tylko dla
Ciebie...powodzenia :)
ciekawie. powodzenia
Zjedź po tej poręczy,
On tam czeka, klęczy
:o)
wstanie nowy dzien, slonce wzejdzie mgla opadnie i
wroci zasieg:)
bardzo mi sie podoba miniaturka:)
pozdrawiam i dziekuje za mily komentarz:)
Mgła opadnie i słońce wyjdzie a smutek wtedy będzie
miał inne oblicze...Pozdrawiam serdecznie...
Dziękuję za kolejne komentarze, miło mi :) Wiersz był
już raz poprawiany; "swoim" zostawiłam, wydaje mi się,
że bez tego będzie miał nieco inny wydźwięk. Mimo to,
dziękuję za wszelkie uwwagi, zawsze wszystkie biorę
pod rozwagę :)
Witaj słoneczko po przerwie:)
Przepraszasz tylko, za co?
sisy, tak sobie myślę może życie powinno Ciebie
przeprosić, że jest takie a nie inne…
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech ślę, Ola:)
Ładna miniaturka
Pozdrawiam
Ładnie.Pozdrawiam.
przeprosiny przyjete
Jutro znowu słonko będzie nowy dzień budzić...będzie
lepiej ...pozdrawiam serdecznie, miłego dnia
Piękna miniaturka
Pozdrawiam :))
Nie smuć się, jutro zaświeci słońce.
Dobra miniaturka. Pozdrawiam :)
Wymowny wiersz :) pozdrawiam i głos zostawiam +