Przepraszam …
Między nami nic nie było....A jednak Krzysztofie ten wiersz jest dla Ciebie.
Nie zapomnę jak dla mnie na gitarze
grałeś,
Jak „Tańczyła jedno lato” dla
mnie śpiewałeś,
Tyle pięknych miejsc mi pokazałeś,
I tego – jak ze mną się żegnałeś.
Wiesz …
Ja pamiętam jakie marzenia miałeś,
Wojsko – to zaliczyłeś,
Szkołę policyjną – skończyłeś,
Samochód też sobie kupiłeś,
Wiem….
Jeszcze jedno marzenie było,
Przeze mnie Ci się ono nie spełniło,
Lecz gdybym wcześniej o tym wiedziała,
Na pewno Twoja żoną bym została.
Lecz pamiętaj….
Ten kluczyk który Ci dałam
Z nim serce swe Tobie oddałam
Kochałeś mnie naprawdę – o tym się
dowiedziałam,
Pamiętaj ja Ciebie też kochałam.
Przepraszam …
Że Ciebie zraniłam,
Gdy mówiłeś kocham – ja nie
wierzyłam,
Lecz jedno wiem jak dużo straciłam.
Wiersz ten dedykuję swojemu pierwszemu chłopakowi ze szkolnych lat. Może przeczytasz kiedyś ten wiersz tu na beja. Pozdrawiam policję w Pułtusku a szczególnie Ciebie.

buziaczek




Komentarze (2)
Wierszyk śliczny,przede wszystkim taki szczery od
serca.Czuje się w nim prawdziwość myśli i zdarzeń i to
jest śliczne bo naturalne z życia wzięte.Jeden z
najładniejszych wierszy napisanych przez Ciebie.
Szczere gratulacje tak trzymaj.
Tak to już jest. Życie płata figle i wraca wszystko w
pamięci po latach. I o tym wiersz mówi. Podoba mi się
ta forma.