Przepraszam cie mamo...
Dla mamy
Na mej twarzy smutek tkwi...
Coraz bardziej smutno mi...
Chciałabym zmienić się...
Lecz trudny jest dla mnie każdy dzień...
Zadaję krzywdy mamie...
Boję się myśleć co się później stanie...
Płakać mi się chce...
Przepraszam mamusiu Cię...
Tyle razy skrzywdziłam serce twe...
Każde moje słowa były złe....
Chciałabym zmienić się...
Lecz tego najbardziej boję się...
Boję się że będę gorsza...
Bardziej nieznośna...
Lecz mam szesnaście lat...
Przedemną wciąż otwiera się świat...
Źle mi tak bardzo gdy gniewasz się...
Wiedz że ja naprawdę kocham Cię...
To ty dałaś mi z tatą życie...
To ty zawsze płaczesz wskrycie...
To ty cierpiałaś rodząc mnie...
A ja tak ci odwdzięczam się...
Zadając krzywdy ci...
Mówiąc złe słowa Ci...
Lecz ja tego naprawde nie chcę...
Chcę żyć w zgodzie wiecznie...
Przepraszam mamo Ciebie...
Wiem że skrzywdziłam bardzo Ciebie...
Pragnę zmienić życie swe...
Tak napewno stanie się...
Wybacz mi wszystkie łzy wylane...
Które są mi tak blisko znane...
Przyjmij kwiat przeprosin...
Choć czuję że mnie nie znosisz...
Lecz ja kocham bardzo Cię...
Każdą noc i każdy dzień.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.