Przerabialiśmy to wieki temu
w obiektywie lunety
widać wiele gwiazdozbiorów
drogą przez studnię wszechświata
przyszłość leci ku Ziemi asteroidą
wykończy dinozaury takie jak ja
w pochmurny poranek rozświetli niebo
gdziekolwiek żyjesz Bogu ducha winny
modlitwa nie pomoże
po wielu wiekach od uderzenia
nie wszyscy odlecimy z martwej
planety jak anioły z piekła
przez studnię wszechświata
na zatracenie dusz i innych światów
może ktoś jeszcze pamięta
kolebkę ludzkości
przerabialiśmy to wieki temu
Komentarze (10)
Wspaniały tekst.
Ciekawe myśli o biegu czasu,przemijaniu.Wielkie brawa
dla Autora.
Swieze spojdzenie na wszechswiat, przemijanie...
zycie.
Rewelka!
Pozdrawiam serdecznie :)
Historia lubi się powtarzać... Pozdrawiam i miłej
niedieli życzę :)
Wiersz robi wrażenie.
Za Sisy.
Pozdrawiam.
Świetny wiersz, zatrzymuje klimatem
Pozdrawiam serdecznie :)
Meteory ładnie błyszczą na nocnym niebie. Dużo by ich
musiało spaść, żeby zagrozić jakkolwiek Ziemi mz
Pozdrawiam z podobaniem :)
Wow. Genialny wiersz, w moim ulubionym temacie i
klimacie. Odyseja kosmiczna :) Pozdrawiam :)
Wszystko przemija. Nas też to czeka, dlatego póki
żyjemy cieszmy się z życia. Udanego i miłego
weekendu:)
od wieki wieków śmierć wpisana w życie