Przerwane istnienie
…zabijanie wczoraj nie zagwarantuje lepszego dziś...
2007-04-04
wczorajsze szczęście
wymieszane łzami
włożyłaś w garści piachu
rzuconego na wiatr
zapach umierających kwiatów
tłumiony stęchlizną ziemi
wżera się w ciało
pali
zamykasz oczy- dlaczego
tak boli- dlaczego
spadająca złota łuska
rozdziera monotonię ciszy
kawałkiem ołowiu
przerwane istnienie
Tristan 350
autor
Tristan350
Dodano: 2007-04-05 15:24:06
Ten wiersz przeczytano 466 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.