Przesadzanie storczyków – kiedy...
po wyprowadzce syna z domu
w każdą niedzielę wieczorem
cieszyliśmy się rozmową z nim
przez internet na odległość
wyglądał na szczęśliwego
dużo mówił o Bogu
być może między wersami
było coś więcej nie wiem
nawiasem mówiąc
wczoraj zapaliłam znicz
i przesadziłam mu w nogi
orchidee z balkonu
nie wiedziałam że młode korzenie
jeszcze słabo pokryte welamenem
są bardzo łamliwe więc podczas
przesadzania
zaleca się zachować szczególną
ostrożność
wygląda na to że źle było zrobić to
nagle
autor

raskolnikowski

Dodano: 2020-10-20 00:08:53
Ten wiersz przeczytano 541 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Czytelny i smutny przekaz. Zmiana środowiska życia nie
odbywa się bezboleśnie tak w przypadku ludzi jak i
roślin. Wiersz zwraca uwagę na zachowanie czujności w
takich sytuacjach.
Pozdrawiam autora.
Bardzo pięknie, metaforycznie to ująłeś.
Pomilczę nad wierszem.
Pozdrawiam
Wiersz niezwykły. Wzruszyłeś.
Orchidee piękne są.
I dalej nie wiem co napisać.
Dużo, dużo sił Tobie.
Twój Syn niech odpoczywa w pokoju[*]