Przesłane natchnienie
We śnie ujrzałam mój dom rodzinny
przepiękne białe kwiaty zasiały ogród
cały
jak to ujrzałam aż mnie zatkało
wielkie wzruszenie natchnienie
przesłało
tak się zaczęło moje malowanie
no a po roku wiersze pisanie
farbami malując obrazek stworzyłam
mój sen wyśniony w ramce uwieczniłam
dużo mam chęci żeby malować
poezje przepięknie z wena komponować
rymują się słowa od tak powiedziane
i od przypadku w zeszyt zapisane
i jak te słowa się pojawiają
ni stąd ni z owąd wierszyk układają
ja sama nie wiem co się zdarzyło,
ze samo życie mnie doceniło
i wyszły ze mnie moje zdolności
oddając ukłon wszelkiej miłości
bo kocham ludzi przeróżnej skali
i mowie wszystkim by się nie bali
by próbowali odkryć zdolności
nie bojąc się ostrej krytyki bez litości.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.