Przestań
przestań dręczyć
nie powtarzaj kocham
wybacz nieczułość
na zryw serc
wciąż w myślach i snach
nawiedzasz każdego dnia
zarażony miłością
nie doczekując spotkania
błagam , odejdź
nie zakłócaj spokoju
przestań już
wybacz pomyłkę
co do uczuć
autor
fenixs
Dodano: 2011-07-11 19:09:36
Ten wiersz przeczytano 635 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
taki sen to koszmar po przebudzeniu gdy jesteśmy
samotni ,ale podczas snu spełnieniem
może nie jest to tak formalnie napisane poza dwoma
wersami ale to ja zakochany a jej miłość już odeszła
(miłość po fakcie )
ależ jakaś 'upierdliwa' się uczepiła, nie daje
spokoju ni w dzień, ni w nocy; w takim razie - a kysz
mary !
Taki sen to koszmar :)
jak mam dać jej odejść jak mnie w snach nawiedza
dzięki nureczka za krytykę , pomogła :) ( co do błędu
poprawiony )
Przemyslany i dobrze sformulowany,pozwol Ty jej
odejsc.
bywa i taka której nie chcemy, dobrze gdy wiemy o tym
zanim "zwiąże nam ręce"-ciekawy wiersz - cieplutko
pozdrawiam.
Miłość choć jest wspaniałym doznaniem to jednak
posiada jeszcze drugie oblicze, które potrafi sprawić
iż znosimy katusze. Ciekawie to opisałeś. Pozdrawiam:)
Treść jest Twoja, ale "nieczułość" to bodajże
rzeczownik odczasownikowy, więc piszemy
łącznie.Popraw.Pozdrawiam:)