Przeszłość
przez okno moich myśli
promiennym dotykiem
zajrzała nadzieja
ożywiła szarość codzienności
naznaczonej nieustannymi powrotami
do tego co już było
i nigdy nie wróci
ubrana w biel utkaną niewinnością
z najwyższego piętra
wyrzuciłam klucz
do skrzyni z napisem ‘’Przeszłość’’
oswoiłam w sobie Gołębia Pokoju
wyjrzałam za okno widząc nowe horyzonty
najwyższa pora otwierając się na przyszłość
-
czerpać radość z każdej chwili
obraz- Elżbieta Mozyra ''Klucz do
przeszłości''
http://wiatremisercempisane.blogspot.com/2017/01/przes zosc.html
Komentarze (9)
Tak, co było, to było, to przeszłość
Dobrze żyć nadzieją na lepszą przysłość.
Życzę spełnienia...
I tak trzymać...liczy się to co dziś,
teraz..pozdrawiam, miłego bejowania
Tak, to prawda, że warto patrzeć w to co będzie i iść
do przodu,
podoba mi się ten optymizm Kasiu.
Serdeczności:)
Przeszłość to żale,
a tych nam nie trzeba wcale!
Pozdrawiam!
Bardzo interesująca refleksja.
co było nie wróci ..a przyszłość może być piękna
..tylko radość czerpać z każdą chwilą życia .. dobra
refleksja ..
cieszyć się trzeba tym co się ma
Pozdrawiam serdecznie
Właściwe podejście do życia - tak uważam :)
W pewnym sensie to naprawdę wielka sztuka tak cieszyć
się każdą minioną chwilą.