Przeszłościowo
spalone mosty
nigdy nie spłoną
przeszłość
wlecze się z tyłu
niczym niechciany bagaż
wciśnięta w kąt
przypomina o sobie
niespodziewanie
wbija się w myśli
ostrymi szponami
zasiewa niepokój
przywołuje wspomnienia
wyciska z oczu łzy
i spokojnie
osiada z powrotem
w najdalszym zakątku
serca
by ponownie zaatakować
bez uprzedzenia
Komentarze (6)
Wspomnienia moga boleć i to bardzo nieoczekiwanie...
może go wywołać czasem drobiazg. Ładny wiersz
Przeszłość to nasz życiorys, którego nie możemy się
wyprzeć. To zapisana karta życia, tylko te niechlubne
nie warto pamiętać.
Bez uprzedzenia - święta prawda. Najczęściej
atakuje... gdy jesteśmy w nieprzygotowanej pozycji. :)
Ładnie ujęty temat... Wspomnienia wciąż wracają, ale
życie przecież musi trwać. Mosty pomimo wszystko
spalone...
"jeśli chcesz o czymś zapomnieć oznacza to, ze nie
mozesz przestać o tym myśleć" Sylwia Plath. nie
zapominaj przeszłości bo szkoda na to czasu, życie
jest na to zbyt krótkie. wazne jest teraz by na tym co
było zbudować teraźniejszosć i żyć tym, co jest. wiem
co mówię. pozdrawiam:)
Grzechy przeszłości zawsze się ciągną za nami, nawet
gdy spalimy mosty. Dobrze to ujęte w wierszu.