w (prze)wadze uczuć

brak stanowczości by wyrwać się z matni a obojętność
staje się o zgrozo normą a tak nie powinno być
pozdrawiam serdecznie:))

Brak empatii a z drugiej strony asertywności często
prowadzi do nieszczęścia.
Pozdrawiam cię Lucuś:)

Koszmar w rodzinie to rzecz straszna i powinno sie o
tym mówić. Pozdrawiam

Nureczka i Lucuś mają świętą rację.Nie możemy być
obojętni na krzywdę drugiego człowieka.Troska o niego
jest naszym obowiązkiem. Jeżeli obawiamy się
konsekwencji, zróbmy to anonimowo.Dobrze autorko,że
poruszasz takie sprawy.

re Nureczko! Musimy być otwarci na krzywdę drugiego.
Dziękuję za refleksję i pozdrawiam serdecznie:)

Ofiarom przemocy należy pomóc, same bowiem nie pojmą,
że to toksyczne związki. Poruszyłaś trudny, ale bardzo
ważny temat. Wiele takich dramatów odgrywa się za
zamkniętymi drzwiami, lepiej czasem się wtrącic, niż
niż pozwolic, żeby doszło do tragedii. Pozdrawiam

re Art123!, PanieMisiu! O przemocy jest już głośno, to
dobry znak ze strony mediów!
re Ireczku! Lepiej późno niż wcale:) Znasz temat, więc
rozumiemy ...
Bardzo serdecznie pozdrawiam z życzeniem: pogodnej
niedzieli:)

Witam w niedzielnym nastroju!
re Wielka Niedźwiedzico, Tesso50, Minawo ...takie
obrazki są bardzo częste tzw. chore uzależnienie!
re Mariat! Mario:) Ciesz Twój avatar:) Przekażę te
procenty nieczucia!!!
Dziękuję za odwiedziny i komentarze z ciepłymi
pozdrowieniami!

Bardzo dobry tytuł w korelacji z przekazem wiersza.

Różne są uzależnienia, takie też.

Lucy - moje wielkie współczucie, ale doradź peelce sto
procent nieczucia.

Smutny wiersz,skłania do refleksji. Cieplutko
pozdrawiam :)

Bardzo mocny i dobry wiersz.Współczuje kobietom, które
są z tymi pseudo-bohaterami. Pozdrawiam Lucuś

Jak to się stało, że przeoczyłem ten wiersz. To temat,
który ostatnio stał mi się bliższy. Mocny obrazek
przedstawiłaś.

Wiersz o przemocy domowej, końcówkę można różnie
interpretować.
:))