Przewrotnie o brzydkich
brzydki niespotykanie brzydki z niego
człowiek
brzydką ma twarz zmarszczoną w bruzdach
starych
chytre spojrzenie śle spod opadniętych
powiek
oraz spod czarnych brzydkich okularów
w grymasie twarzy charakteru jest brzydota
w ustach brzydkiego wnętrza jest odbicie
on brzydko grzebie w grobach poszukując
złota
w żydowskich kościach spróchniałych w
Treblince
wynalazł gdzieś pożółkłą brzydką
fotografię
dolarem zaszły oczy zaczął gdybać
przewrotnie chytrze po żydowsku on
potrafi
fortunkę stłuc na nieboszczykach Żydach
tutaj w stolicy na salonach ma kamratów
co popracują nad biznesem zgodnie
obarczą wstydem winy naiwnych Polaków
za hitlerowskie nie za polskie zbrodnie
koleś ukryty dobrze pod polskim
nazwiskiem
wie doskonale jak należy mącić
by dostać kasę trzeba wsadzić kij w
mrowisko
a jak nie wyjdzie to się sprzeda książkę
muszę z problemem zwrócić się do
czytelnika
niechaj orzeknie tak jak on to widzi
bo kiedy ja spotykam tak brzydkich
Semitów
to antysemityzmu się nie wstydzę
Komentarze (61)
spod brzydoty serce wypływa tak to już bywa
dobrze budleja głosuję