przez wieczność ułamka sekundy
-------------------------------------------
-------
na rozmowę mamy wieczność i ułamek
sekundy.
wieczność pokruszoną w kurz i ułamek
sekundy,
o smaku wczorajszego herbatnika.
ja - nad sknoconym capuccino pęcznieję
anatemą cynamonu
- bądź przeklęty niechciany kryształkowy
dodatku!
szkoda, że nie mogę cię wyskrobać z dna.
ty - obojętnie żadna, za podwójną
łyżeczkową gardą.
rytmicznie nam prawda kołami w pianie. raz
tak, raz tak.
już jesteś w pół myśli od zerwania się do
lotu,
przez obcą, napowietrzną przestrzeń sali
dla niepalących.
my? jacy my? i ułamek sekundy pękł...
jest po wszystkim. resztki po filiżance
proszę dopisać
do rachunku.
-------------------------------------------
-------
.

greendel

Komentarze (2)
dwa strumienie świadomości Poezja Pozdrawiam:)
kawa ... i nie tylko ...ciekawy