Przeznaczenie czy zrządzenie...
GODZ. 09:43
Urodziłam się po to by żyć,
Ale nie złudzeniami.
Chciałam być kimś,dla kogoś być,
Teraz żyję marzeniami.
Chciałam spróbować życia we dwoje,
Kochać wzajemnie.
Teraz wiem i pogodziłam się z tym,
Że nigdy tak nie będzie.
autor
spandrx
Dodano: 2010-01-15 13:21:04
Ten wiersz przeczytano 588 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Nie możesz tracić nadziei, musisz pomoc losowi.
Pozdrawiam +
napisałaś godzinę...tylko śmierc może rozłaczyć...w
innym wypadku wszystko jest mozliwe...
bardzo osobista treść, ale po długim zastanowieniu się
powiem Ci tak: nie załamuj się i nie rezygnuj, nawet
nie wiesz co może Ci Bóg uczynić, jaki prezent możesz
dostać od Niego, pomyśl o tym.