Przezroczysta kropla
Łza płynąca po policzku jest niczym drogowy
znak
Bez wątpienia mówi innym,że coś w duszy
jest nie tak.
Zdarzają się łzy zwątpienia,
Jednak częściej są to łzy cierpienia.
Krople radości także bywają
Często nie czujemy jak swoją drogą
spływają.
Toczą się powoli,leniwie,
Raczej nikt ich nie zatrzymie.
Nawilżają każdą komórkę skóry,
Pozostawiając ślad-z dołu do góry.
Giną gdzieś między ubrań nitkami
A na świecie dalej nikt ich sprawców nie
gani.
Dalej panuje brak wiary,jest dużo
cierpienia.
"Białe materiały" całe litry ich
wchłaniają.
I tak przezroczyste krople,niepowstrzymane
w zapomnienie popadają.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.