Przy kolacji
nafaszerowane myśli
podane na półmisku wspomnień
ozdobione przenikliwym spojrzeniem
zniewalają
pomimo zwykłego opakowania
w szarą folię smakują
czas nadziany na widelec
wstrzymał swój bieg
pozwala marzyć
o tym co tak oddalone
poczuć rytmiczne drgania
i rozlewające się ciepło
w głębokim talerzu
żaglówkami sny płyną
oczekując wiatru przychylności
aby i dla nich
stały się sprzymierzeńcem
epitafium spełnienia
usiądźmy przy stole
aby tym wspólnym posiłkiem
pojednać i połączyć
to co ...
27.12.2008.
Komentarze (17)
Wspólny posiłek pomaga rozwiązywać problemy małe i
duże.I taka jest myśl autora w jego wierszu.
Wspólny posiłek pomaga rozwiązywać problemy małe i
duże.I taka jest myśl autora w jego wierszu.
to co będzie... ? Tak to widzę, ale może się mylę.
Pozdrawiam cieplutko.
to co się utraciło?
+++++
Pozdrawiam pięknie :))
żagłowkami sny płyną?...;)))))))))))))
to ladne...cały wiersz do czytania i refleksji...
dziękuje za wpis- bo dzięki niemu sięgnełam do Twoich
wierszy...
poczytam na pewno...
Usmiech posylam już teraz;))))))))))))))M
Przy kolacji można dużo.
a może to co nas razem trzyma...pozdrawiam
A ja optymistycznie:"to co jeszcze przed nami":)
Pozdrawiam serdecznie+++
Puenta wiersza jest pięknym przesłaniem i skłania do
zadumy :)
Życie nie zawsze jest strawne dla duszy! Pozdrawiam!
gentelmen - witaj nowy czytelniku, dziękuję za
zwrócenie słusznej uwagi.
radenemes - dziękuję za wskazanie błędu gramtycznego
Podziękowanie chyba jak wynika z komentarzy należy się
rademensowi on pierwszy to zauważył- dziwne jak
oceniasz krytykę.
aanka - dziękuję za twój bardzo wnikliwy komentarz,
nieco zmodyfikowałem
To co niestrawne,
nie do połączenia było?
Tak mi się nasunęło.
Pozdrawiam:)
..." to co..."...było, być mogło, będzie - tak
czytam tylko Ty wiesz czy dobrze ( oczekując wiatr-u
chyba brakuje? , na otaczające - a może otoczenie ?-
bez złośliwości :)- pozdrawiam:)