Przy nadziei
Plącze się w zapomnieniu
w bladej halce
we mgle
Z zapłakanymi oczami
zbyt czerwonymi ustami
I żyjącym brzuchem
Każdy tylko patrzy z pogardą
odsuwa się zaciekle i nerwowo szuka
kamienia
Nie ma nikogo
kto by pisał na piasku
autor
apollak
Dodano: 2009-02-15 13:09:07
Ten wiersz przeczytano 505 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Wiersz bardzo pouczający. W razie czego to ja będę
pisać na tym piasku, jak nikt nie zechce. Ujął mnie i
to bardzo.
przychodzi na myśl zdanie z Biblii, kto jest bez winy
niech pierwszy rzuci kamieniem...łatwiej innych
potępiać a siebie usprawiedliwiać, bardzo mądry wiersz
Świetnie ujęty dramatyzm bycia niezrozumianym w
wielkim świecie.Czyżby kamień miał być symbolem
bezpieczeństwa, które dają pieniądze?