Przy pogodnym niebie
Pstrokacieją lasy,
płonie dzikie wino.
Buki w złotych paltach,
tym się polepszyło.
Wiatr potargał brzozy,
zrzedły im czupryny,
przeczesuje sady -
poszukuje winnych.
Słońce jasną smugą
po altanie pnie się.
A ja mam następną
przepłakaną jesień.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2019-10-13 09:59:03
Ten wiersz przeczytano 6110 razy
Oddanych głosów: 141
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (117)
Piękny wiersz...
Pozdrawiam :)
Dziękuję, Nel-ko.
Dobrej nocy.
Jak w sercu smutek to i pogodne niebo nie pomoże...
Dziękuję Wam.
witaj nie jesteś Zosiaku osamotniona to moja druga
jesień przepłakana teraz to nawet podójnie ładnie
bawisz się słowem pozdrawiam ciepło
Takie piękne obrazy i przepłakana jesień. Bardzo
smutne zakończenie.
Bardzo malowniczy, śliczny wiersz.
jesienią strzępiona
suknia w słońcu błyszczy
wiatr-psotnik w łzach schował
radość w czasie przyszłym
jest melancholia w twoich słowach, lecz myślę, że
ożywcza i konstruktywna...pomyślności
Fajnie bawisz się słowami.
Pozdrawiam
Dziękuję za nowe komentarze i poczytania.
Bardzo ładny wiersz, choć gorzkawy w swojej wymowie,
ale smutek często rodzi dobre wiersze.
Pozdrawiam.
Podoba mi się wiersz. Powiało smutkiem ale wiatr
osuszy łzy i przywróci uśmiech
Miłego dnia życzę
Dziękuję za wszystkie poczytania i komentarze :)
Jesień to jest również i taki czas gdy brak
najbliższych odczuwamy wyjatkowo mocno... Pozdrawiam
serdecznie
Witaj,
ależ dlaczego?
Albo ja nie w temacie, albo to tylko jesienny
smuteczek...
Z pozdrowieniami i /+/