Przyczyna śmierci

Istnieje też śmierć na i z koroną. Umierają na tę
chorobę głównie ludzie w podeszłym wieku. Nikomu nie
przyszło do głowy, że z czy na koronę - ci ludzie
umarli ze starości. Byli tak słabi, że powodem śmierci
byłaby każda infekcja.
Ciekawe dywagacje filozoficzne. Bohaterstwo może być
chorobą (zakłócenie instynktu samozachowawczego).
Pozdrawiam.

Chore wizje starcow sprowadzaja smierc na... niewazne.
Oni nie dbaja, juz prawie ich nie ma, ale jednak
czuja, ze musza... byc przyczyna.

U Ciebie zawsze ciekawie.
Pozdrawiam serdecznie :)

Ta śmierć na rozkazy starców bardzo obrazuje mi się ze
zdjęciami mobilnych krematoriów przeznaczonych dla
rosyjskich okupantów w wieku 19-22 lat.
Widzę w tym oprócz wyrachowania także, chorą
przyjemność, jest pewna granica, za którą traci już
się człowieczeństwo.
Wojny starców, czy oni nie boją się śmierci?
Pozdr.

Cofnijmy się o wiek, kilka wieków. Świat był pełen
wojen, pełen zabijany ludzi. Dlaczego ta dzisiejsza
wojna jest wyjątkowa?
Czy Amerykanie musieli zrzucać bomby atomowe na
Japonię? Czy wtedy ich kraj był zagrożony?
50 lat temu byliśmy razem z Rosją wrogami Ameryki.
Dzisiaj historia odwróciła się o 180 stopni.
Co będzie za następne 50 lat?
Tego już mi nie będzie dane wiedzieć.
Pozdrawiam serdecznie. :):)

Msz, każda śmierć nie jest dobra,
chyba, że dyktatora i ludobójcy,
taka nawet wydaje się jak najbardziej sprawiedliwa i
konieczna, co do znudzonych starców, msz to nie jest
znudzenie tylko chęć władzy, która jest dla
niektórych ludzi najważniejsza, nawet kosztem wielu
istnień, to straszne, ale tak bywa, msz śmierć za coś,
czyli w imię obrony Ojczyzny jest oczywiście bardzo
smutna, ale z pewnością ma ona głęboki sens, gdyby nie
bohaterstwo wiele innych osób by nie żyło, msz
bohaterstwo nie jest chorobą, tylko wewnętrzną
potrzebą ludzi, którzy chcą ratować Ojczyznę, ziemię,
to coś pięknego, takim ludziom należy się uznanie i
najwyższy szacunek, a co do śmierci z powodu rozkazów,
tak żołnierz często ginie na rozkaz, bywa, że nie jest
to obrona własnego kraju, bywa, że jest okupantem
również, niestety.
Pozdrawiam

wiele jest wnikliwej prawdy w twoim tekście,pozdrawiam

Znudzeni, bogaci starcy* bawią się życiem młodych :(
Może z zazdrości, może z nienawiści...wszystko jedno,
bo ci starcy* umierają ze starości

ups, zgubiłam łącznik "się" ;)

Prawo do godnej śmierci ma każdy człowiek. Umierają
Bogu ducha winne dzieci, młodzi i starzy. Śmierć nie
pyta o przyzwolenie i zawsze przychodzi nie w porę.
Samobójcy sami decydują na desperacki krok, targając
się na własne życie.
Temat rzeka a czas ucieka...

Dobry przekaz skłaniający czytelnika do refleksji nad
istotą naszego życia i przemijania.
Pozdrawiam
Marek

I ja czekam i podziwiam kreację i perspektywę.

Ciekawa refleksja.
Pozdrawiam serdecznie

I tak wszyscy umrzemy...
Pozdrawiam

ciekawa kontemplacja

Zawsze czekam na Twoje wiersze, jak i na komentarze.
Patrzysz na wszystko, z innej, takiej przedziwnej,
odjechanej perspektywy. "Lepiej żyć i umrzeć - niż nie
istnieć wcale" - podziwiam.
Pewnie tak, widzieli Biegasa jemu współcześni.
Pozdrawiam kontemplująco