Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

przygoda Dingo

Jak bywa słonecznie, to czasu nie tracę,
więc się wybrałam do parku, na spacer.
Gdy tylko smycz wyciągnęłam z szufladki,
na pupie już siedział jak surykatki.
niczym antenka, ogonek mu dygał,
i w oczy mi patrzył swoimi oczyma.
Więc pytam go cicho, czy na dwór ma chęci,
A ten jak nie skoczy! jak nie piśnie z przejęcia!
i szybko swą szyjkę do smyczy nadstawia,
do miski pysk wkłada, i karmę zajada.
i już, już za chwilę, już łapki mu płoną,
lecimy!
do parku z oczkiem wodnym i z rzęsą zieloną.
spuściłam go, niech biega, niech hasa kluseczka,
tam węszy, tu noskiem coś szuka, mordeczka.
i nagle - CHLUP - w mych uszach! ze strachu zamieram!
dingo?! gdzie jest dingo?! gdzie on się podziewa?!
nagle widzę - jest biedak! jakże przerażony!
wzrok taki mętny, a on tak skulony,
lecz ten zaraz pyszczek do góry zarywa,
i z ogonkiem jak płetwa do brzegu dopływa.
cały mokry, i brudny, ale i szczęśliwy,
że z całego zamieszania wyszedł chłopak żywy.

autor

(:Sylvka:)

Dodano: 2015-06-08 17:38:18
Ten wiersz przeczytano 1353 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Rymowany Klimat Radosny Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

Ewa Kosim Ewa Kosim

podob mi się:)pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Sympatyczny opis,psy to wspaniali
towarzysze:)
Miłego wieczoru życzę.

BILBO BILBO

Niczym antenka ogonek mu dygał...boskie :)))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »