Przyjaciel
Gdy złapiesz za rękę
znikną wszystkie waśni
barwy zagoszczą na ziemi
jak w krainie z baśni
Gdy otrzesz me łzy
płynące po policzku
wiatr rozwieje smutki
jak wodę w strumyczku
Gdy popatrzysz w oczy
ciepło w sercu odczuje
bo mi twego spojrzenia
dziś bardzo brakuje
Gdy uśmiechniesz się do mnie
jak zawsze - tak szczerze
słońce mocniej zaświeci
a ja w szczęście uwierzę
Tak to z nami jest
Na tym świecie dziwnym
Że przyjaciel przyjaciela
Nie zastąpi innym.
Komentarze (1)
pozwolisz? - Mam odmienne zdanie; to już nie przyjaźń
ale kochanie!