Przyjaciel-Mama
Zaczynam Cię rozumieć
Dzięki Bogu to czuję.
Tego wszystkiego nie trzeba umieć,
Twoja miłość nic nie kosztuje.
Poświęciłaś mi się cała
A ja zagarnęłam wszystko.
Kosztem siostry Pauli i brata Michała,
Nawet Tacie tak nie wyszło.
Moje marzenia i plany
Moje miłości, rozterki
To dla Ciebie czas nie zapomniany, Dla mnie
minione fajerwerki.
Były i zgrzyty nie powiem
Na palcach ciężko je zliczyć.
Czasem "zabrało" nam mowe,
Trzeba coś było przemilczeć.
Teraz znów Wiosna panuje
Niedługo ja będę mamą
I wszystko na to wskazuje,
Że będę czuła to samo.
Na Twoją prośbę-przyjacielu.
Komentarze (2)
:)
i ponownie tu goszczę:)
dzisiaj nawet na poczcie
komentarz ten zobaczysz
myślisz nadal tak samo
czy może ciut inaczej
:)
Dwa lata to sporo od czasu powstania tego wiersza:) i
z wielką przyjemnością ponownie GO przeczytałam :)