Przyjacielu...
Dla tych, którzy zapomnieli...
Przyjacielu,
gdzie Ty jesteś,
gdzie głos Twój, telefon?
Przyjacielu,
gdzie Ty byłeś,
kiedy ja umierałam ... daleko?
Przyjacielu,
gdzie Twe serce,
rozumiejące dawniej mnie?
Przyjacielu,
czy Ci nie szkoda,
naszej przyjaźni na jawie i w śnie?
Miły kolego,
oddalasz się,
szukam Cię wzrokiem - unikasz mnie.
Obcy człowieku,
nie znamy się,
mijasz mnie nie mówiąc "cześć".
Obcy człowieku,
puste Twe serce,
niechcesz przyjaźni, przyjaźni wiecznej...
Komentarze (2)
Utrata przyjaźni boli prawie tak mocno jak utrata
miłości. Płynnie przeszłasz przez uczucia od przyjaźni
do obojętności. Podoba mi się wiersz.
czasami przyjaźń i jej utrata boli bardziej niż
miłosne rozczarowane.szczególnie jeżeli miłość wiąże
się z przyjaźnią.a tak jest przecież zawsze.dobry
wiersz