Przyjaciółka
Mamo...
Ty wtedy przy mnie byłaś,
radość w sercu pobudziłaś.
Pomagałaś wstać kiedy upadłam,
poklepałaś czule po pleckach kiedy mleko
zjadłam.
Łzy chusteczką wycierałaś,
osobą swą otuchy dodawałaś.
Pocieszałaś, a nie krzyczałaś kiedy ze
szkoły złe stopnie przyniosłam,
przy Tobie nawet najgorsze bóle
zniosłam!
W złych momentach pomagałaś,
Me problemy rozwiązałaś.
W ciszy... Choć sprawa skomplikowana,
zawiła.
Dziękuję z całego serca! Mamo! Kochana!
Moja Mamo Miła...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.