Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przyjaciółki na zawsze

Przekraczając bramę cmentarza,
Wcale nie ogarnia mnie smutek,
Za dziecka moja kochana mama,
Już oswajała mnie ze śmiercią.

W ten dżdżysty dzień września,
Szczera radość mną zawładnęła,
Pożegnałem osobę mamie bliską,
Która przekroczyła próg 93 lat.

Była serdeczną koleżanką mamy,
Na dni dobre jak również i złe
Moją mamę o pięć lat przeżyła,
Los słał jej większą ilość róż.

Teraz już na zawsze są ze sobą,
Na cmentarzu przy ulicy Smutnej
Rachunek z życia chyba wyrówna,
Ilość nowych róż na ich grobach.

Nie często znów świeże kwiaty,
Składane są na grobach bliskich.
Możesz sam się o tym przekonać,
Zaglądając nieraz na cmentarz.

Ludziom, którzy chodzą na groby
Będzie łatwiej później umierać.
Każda świeczka doczeka wieczoru
O czym zawsze mówił mój ojciec.








Wiersz ten dedykuję pamięci Zofii J.

autor

Adaśko

Dodano: 2013-09-11 17:42:23
Ten wiersz przeczytano 1663 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

Art123 Art123

Bardzo ładny wiersz.Często jestem na grobach.
Pozdrawiam

Oskar Wizard Oskar Wizard

Ten wiersz zatrzymuje. Zmusza do głębszej refleksji.
Co właśnie czynię... Pozdrawiam serdecznie.

saba saba

Ostatnie pożegnanie przy ulicy Smutnej,ale wiek
piękny.Pozdrawiam.

nowicjuszka nowicjuszka

Pięknie opisałeś, ostatnie pożegnanie koleżanki Twojej
Mamy.
Pozdrawiam serdecznie.

eremi eremi

Miłej nocki....:)

Adaśko Adaśko

Masz rację Eremi, że to może i nie wiersz a raczej
reporterski "przekaz". Niemniej, dziękuję za pochwałę.
Pozdrawiam

eremi eremi

Rzeczywiście lepiej. Jednak też uważam, że to raczej
nie wiersz.

Adaśko Adaśko

Serdecznie dziękuję za głosy. Wiersz pisany był
naprędce. Stąd te niedociągnięcia słusznie przez Was
mi wytknięte. Poprawiłem go.
Myślę, że teraz kształt tego wiersza jest lepszy.
Życzę miłej nocy i pozdrawiam

eremi eremi

Błąd stylistyczny w odmianie znalazłam:
która dożyła dziewięćdziesięciu trzech lat
lub
która żyła ponad dziewięćdziesiąt trzy lata

wrześniowa wrześniowa

która dożyła ponad 93 lata
(dziewięćdziesiąt trzy)

Wydaje mi się, że to nie wiersz, a proza napisana w
formie zwrotek. Za bardzo opowiadasz. Dużo
czasowników, czyni z tego utworu, raczej prozę
poetycką.
Ale, to moje zdanie i wcale nie muszę mieć racji.

"dzień deszczowy"- to inwersja. Powinno być:
deszczowy dzień.

Ewa Smietanowska Ewa Smietanowska

Wiersze o odchodzeniu nie są łatwe do napisania,wiem
to z własnego doświadczenia.Smutno czytało mi się twój
wiersz.

graynano graynano

Piękne pożegnanie, pozdrawiam cieplutko

ARABELLA ARABELLA

każdy chciałby dożyć pogodnie tyle lat, a mama
odzyskała koleżankę, pozdrawiam

Madison Madison

Pożegnanie i spotkanie...Ciekawy wiersz, Adaśko.
Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »