Przyjaźń
Szczęście mojego przyjaciela
Sprawia że się uśmiecham
Nawet jeśli u mnie pada deszcz
Głęboka i obszerna wiedza jest motywacją
Dla mnie i dla innych słuchających jego
nauk
Patrzę jak rozkwita więź między nami
Ta więź jest krótka a subtelna
Krucha i delikatna
Prawdziwy Lotos
Nasze werbalne debaty
Nie znają czasu ani przeszkód
Po porannej grze na flecie
Oparta o drzewo
Rozmyślam o pewnych rozrywkach
Później zapełniona nadzieją idę wzdłuż
Gangesu
Tam spotykam mojego przyjaciela
Szczęśliwego pełnego sympatii
Wielu z nas musi jeszcze ciężko pracować
nad sobą
By osiągnąć to
Co on trzyma w dłoni
Klaudia Gasztold
Komentarze (7)
Sympatyczny wiersz, pozdrawiam :)
Najwyższy stopień przyjaźni w kraju nad brzegiem
Gangesu to jest pewnie poziom bliski miłości...
pozdrawiam :)
Nietuzinkowo o przyjaźni.
Podoba mi się Twój wiersz.
Miłego popołudnia.
Przyjaźń pięknie ujęta. Pozdrawiam!
Zawiesiłaś genialnie. Pozytywny wiersz i pełen dobrej
energii.
Bardziej mentor niż przyjaciel...końcówka prima sort.
Piękne romantyczne wyznanie Gosiu. Życzę szczęścia i
powodzenia.