Przyjaźń
Gniew
Smutek
Płacz
W dzień radość się kuliła
W nocy wnet gdzieś się zgubiła
Wiara stanęła na zboczu
Do przepaści zajrzała oczu
Ponownie nie tę drogę obrałam
Żałuję że słowo powiedziałam
Łzy
Oczy
Usta
Rozchylam wargi powieki przymykam
Drzwi do mego serca wnet zamykam
Poczułam smak ciężkiej goryczy
Wiem jak mało życie się liczy
Odchłań
Ciemność
Pustka
Puka do mnie ktoś tak dobrze znany
Ktoś za mało doceniany
Przyjaźń
cdn.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.