Przyjaźń dozgonna i miłość po kres
Przyjaźń dozgonna i miłość po kres
Gdy byłem brzdącem
swym chłopięcym serduszkiem myślałem
że dorosła miłość i dorosła przyjaźń
przybywa
jak w zbroi rycerz gdy na białym koniu
cwałem gna
Gdy już mi się wąs sypał, wiadomo że pod
nosem
moje myśli o miłości i przyjaźni w głowie
tliły
że miłość i przyjaźń u osób w moim wieku
wybuchają wulkanem i trwają zaledwie
chwili
Gdy już nie było pomocnej dłoni matki i
jej morałów
na miłość i przyjaźń spoglądałem z innych
ideałów
Widziałem miłość ubraną w biel przyjaźni
szlachetnej
zrozumiałem ,by uczucia mięć w sobie, to
być wielkim
Dziś jestem tym co już otwiera białą klamką
z zaświatów
pojąłem sens przyjaznej miłości, to uśmiech
barwnych kwiatów
By kochać i być kochanym w przyjaźni przez
całe życie
należy wykuwać słowa i swe czyny w barwnym
jaspisie
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (2)
Przyjaźń to najcenniejszy skarb
Bolesławie pozdrawiam
pięknie Bolesławie
pozdrawiam serdecznie ;)
https://www.youtube.com/watch?v=7pA5UhNaYw0