Przyjdź
[na wzór pantunu w poezji malajskiej]
Po zmroku Wenus spotka się z Jowiszem
na nieba czarnego zachodnim skłonie.
Marzę, najdroższy, byś do mnie dziś
przyszedł,
warg moich musnął, całował me skronie.
Gwiazdy, planety na czarniutkim niebie
co wieczór budzą podziw, zachwycają.
O, moja piękna, pragnę przyjść do
ciebie,
niech twoje oczy drogę oświetlają.
autor
Janusz Krzysztof
Dodano: 2015-12-16 18:36:26
Ten wiersz przeczytano 1089 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
podoba mi się :)+
Basia
Arabella
Pięknie dziękuję i pozdrawiam :)
no i pięknie to mało powiedziane Pozdrawiam:))
piękne zaproszenie do miłości , pozdrawiam
Sabina
Bardzo dziękuję za wizytę i ciepłe słowa.
Pozdrawiam
Roma
Halina
Zielonogórzanin
Bardzo dziękuję za wizyty i pozostawione słowa.
Pozdrawiam
Aż cieplej na sercu sie zrobiło
pozdrawiam:)
Bardzo zmysłowy wiersz o miłości. Podoba mi się.
Pozdrawiam
Ładnie, pozdrawiam serdecznie
Piękne porównanie Kosmosu z miłością, fiu, fiu☺
Mariat
Bardzo dziękuję za miłą wizytę i słowa komentarza.
Propozycja "ucałował skronie" niezbyt mi odpowiada -
skróciłbym bowiem czynność "całowania skroni" do
jednego (krótkiego) "zdarzonka", a w mojej wyobraźni
miało to być zaproszenie do czegoś dłużej trwającego,
bardziej namiętnego.
Niemniej jednak warto się zastanowić...
Pozdrawiam
warg moich musnął, całował me skronie.
------------
na przykładzie tego wersu, powiem tak - zaimki są
niemile widziane w wierszach, a jeśli, to w pełnym
brzmieniu, nie skróconym /me=moje.
Tu, żeby uniknąć nielubianego, proponuję wyrzucić
całkiem, a dla zachowania rytmu dołożyć 1 sylabę w
innym miejscu, np.
warg moich musnął, ucałował skronie.
Ad vocem trollowi BILBO:
Moja poezja jest różnorodna. Pisałem także o Jezusie,
można znaleźć tutaj na Beju bez problemu.
Zarzut grafomanii jest zarzutem "obrotowym" - można go
praktycznie każdemu wytoczyć, na bazie prawdziwych lub
zmyślonych argumentów.
Nie dotyczy to trolli, o których nie wiadomo, kim są i
kogo/co reprezentują (bo się nie przedstawiają).
Polisia
Bardzo dziękuję za miłą wizytę i dobre słowo.
Pozdrawiam
Jezus płacze...
Ty nawet grafomanem nie jesteś :)))