Przykazanie piąte ...
nad kołyską abortowanego dziecka
zapłakał Anioł miał być jego
przewodnikiem
niebiańskie łzy nie złagodzą grzechu
złożonego w twoich ramionach
węże wodzą na pokuszenie
spragnione podbrzusza
nie zawiesisz jabłka zerwanego w raju
autor
anastazja
Dodano: 2020-01-19 19:54:26
Ten wiersz przeczytano 1004 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Przejmujący wiersz..
pozdrawiam ciepło :)
Bardzo wymowne, puenta mówi wszystko.
Mega wymowne, aż łzawe, bo wyobrażam sobie anioła nad
pustą kołyską owego dziecka.
Druga sprawa i z uporem maniaka zawsze u wszystkich to
powtarzam. W raju było drzewo z owocem zakazanym, a
więc został zerwany owoc, jaki? nie wiadomo. Jednak
nie było to jabłko i bardzo mało prawdopodobne, że to
to ten owoc.
Bardzo dobrze oddane piąte przykazanie. Poruszający
wiersz.
Miłego dnia życzę
Poruszający i rozbudzający wyobraźnię przekaz.
skłaniasz do głębokiej refleksji.
Pozdrawiam.
Marek
Bdb wiersz na bardzo trudny i bolesny temat :(
Pozdrawiam serdecznie Anastazjo :)
Nie da się złamać kręgosłupa, który nie zdążył się
wykształcić.
Źli ludzie bez wyrzutów sumienia, kosztem kruchego
życia na starcie,
któremu odbierają prawa do głosu, wybierają wygody i
własny interes.
Miłego dnia, anastazjo :)
No Anastazjo z ostrego działa wystrzeliłaś i co
najciekawsze celnie. Ale nie przejmuj się tym że mało
masz punktów. To paradoksalny dowód uznania:)
Pozdrawiam :)
Zanim się zacznie, przeżywać coś miłego,trzeba też
brać pod uwagę, nie zawsze miłe zakończenie.Ten
piękny, aczkolwiek smuuutny wierszyk, o tym
świadczy...
Bardzo dobry wiersz ! Miłego wieczoru :)
Trudny temat.
Pozdrawiam :)
Wiersz zatrzymał mnie na długo, pozdrawiam ciepło.
mocne- po samą puentę.
Podjęłaś się trudnego tematu,
dramat oczywisty.
Pozdrawiam
Zgadzam się ze zmianą tytułu. Teraz widzę jakiś
infantylny. Dziękuję za miłe komentarze.