PRZYNĘTA
Umysł
zawieszony
gdzieś
pomiędzy
Obraz rozpaczy
jak i nędzy
Myślowe twory
poprzebijane
hakami
Przynętą są
rzuconą
w paszczę otchłani
Miejsce zanęcone
może
coś w krótce się złapie
Pozostaje czekać
na spławik się gapię
Nagle
spławik daje nura
w otchłani znika
Zerwana przynęta
moja głodująca
psycha
autor
depechmaniac
Dodano: 2009-11-14 22:33:40
Ten wiersz przeczytano 641 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Przynęta to własne pragnienie i wszystko może złapać
ale dusza odczuje czy dobry kierunek Ten trop czuje
każdy wrażliwy a jak to każdy inaczej lub czasem Dobry
wiersz rozwiązuje zagadkę wyboru + pozdrawiam
...ciekawe porównanie...brak wiary w siebie, zawsze
budzić w sercu smutek i żal...bardzo smutny
wiersz...pozdrawiam :)