Przyniosę słońce
Ja ci promienie słońca przyniosę
w wianku splecionym z wiosennych marzeń,
porankiem przyjdę całkiem na boso,
jak na gorącą, zaciszną plażę…
W wianku splecionym z wiosennych marzeń
popłyniesz sennie w bezkresy nieba,
ukołysanie przyjmiemy w darze
i to co dusza może wyśpiewać.
Popłyniesz sennie w bezkresy nieba,
po usłyszenie anielskich głosów,
bo tak niewiele nam dzisiaj trzeba,
wszystko, co dla nas płynie z kosmosu.
Po usłyszenie anielskich głosów,
i wyszeptanie kocham cię, kocham,
dla nas zakwitną kwiaty lotosu,
w wypowiedzianych gorących słowach.
I zapytamy, czy to się śniło,
czy to zapowiedź na piękną wiosnę,
niechby się prędzej nam rozkwieciło,
ja ci promienie słońca przyniosę.
Komentarze (72)
tak mówi tylko miłość
pozdrawiam Marce
:)
Już tytuł wiersza mówi sam za siebie, jakże cudna ta
miłość promieniami słońca otoczona, śliczne strofy,
cieszę się, że znalazłem Twój utwór, pozdrawiam
ciepło.
Żeby chcieć podarować komuś słońce trzeba mieć serce
gorące :)
przyjdę boso lub przyjdę na bosaka
Z uśmiechem pozdrawiam.
rajska plaża
Pięknie śpiewasz..
Serdecznie pozdrawaim :)
Miłość jest jak promienie słońca – ogrzewa duszę.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam najserdeczniej. :)
Dziękuję bardzo :) to stara pozycja - tym bardziej
cieszy, że znalazłaś Karenko coś dla siebie :)
Pięknie i niezwykle klimatycznie-sama przyjemność z
czytania:)pozdrawiam
.... rozmarzyłam się czytając wiersz... cudnie
popłynęłam wersami...miłego wieczoru :)
naprawd piekny wiersz
dziękuję Demono za poczytanie w archiwum i budujący
komentarz :).
Marcepani miła, wiersz nastrojowy ze słodką obietnicą.
Bardzo ładny. Uściski.
dziękuję saverok za odwiedzenie starszej pozycji :)
Pięknie :) pozdrawiam i głos zostawiam +
Przepięknie, jest pod wrażeniem.