Przyniosę słońce
Ja ci promienie słońca przyniosę
w wianku splecionym z wiosennych marzeń,
porankiem przyjdę całkiem na boso,
jak na gorącą, zaciszną plażę…
W wianku splecionym z wiosennych marzeń
popłyniesz sennie w bezkresy nieba,
ukołysanie przyjmiemy w darze
i to co dusza może wyśpiewać.
Popłyniesz sennie w bezkresy nieba,
po usłyszenie anielskich głosów,
bo tak niewiele nam dzisiaj trzeba,
wszystko, co dla nas płynie z kosmosu.
Po usłyszenie anielskich głosów,
i wyszeptanie kocham cię, kocham,
dla nas zakwitną kwiaty lotosu,
w wypowiedzianych gorących słowach.
I zapytamy, czy to się śniło,
czy to zapowiedź na piękną wiosnę,
niechby się prędzej nam rozkwieciło,
ja ci promienie słońca przyniosę.
Komentarze (76)
Rozmarzyłaś mnie marcepani;-) Rytmicznie i melodyjnie
rozkwieciłaś klimat Bejowa. Zapachniało wiosenką i
fajnie się poczułam pośród fajnych ludzi:-)
Dziękuję serdecznie i pozdrawiając życzę miłego
wieczoru:-)
Słodki i piękny wiersz.Kwiat lotosu, wiosna, miłość,
romantycznie, pachnąco, radośnie.
Pozdrawiam.
Dobry wiersz i basta
Pozdrawiam Serdecznie
Usłyszenie, wyszeptanie...Podoba mi się . Pozdrawiam.
...i te promyki słońca na końcu, niech się
rozkwieca....
Pozdrawiam serdecznie
romantycznie i ciepło,,,pozdrawiam :)
No co ja mogę więcej napisac(?) bardzo poprawnie
napisany wiersz. Romantyzm cała buzką płynie od
początku do końca - pięknie :słodka;
Krótko powiem, przepięknie :)) pozdrawiam
uwielbiam słoneczko...pozdrawiam serdecznie
Jest niezły jak każdy twój. Pachnie wiosną
pozdrawiam:-)))
I popłynął jak przystało rymowanemu.
Piękny, udany romantyczny wiersz. Bardzo ładny.
Pozdrawiam serdecznie.
Twój wiersz też perełka serdeczności
Wiersz idący w kierunku pantum ale jeszcze nim nie
będący. Z uwagi na piękno wersów nie zmieniaj go.
Bardzo mnie one urzekły.
Zachwycające wersy...lubię bardzo:-)