Przypadłość

Troilus, tzn. nie do końca, bo nie uznaję aby pisać,
że wiersz jest głupi, chodziło mi raczej o
wypowiadaniu się w komentarzu, na temat wiersza, nie
ma znaczenia czy jest infantylny dla osoby
krytykującej, gdyż to nie jest żadnym uchybieniem dla
wiersza, pisać można infantylnie, żartobliwie,
refleksyjnie itd. itd, stad moje stwierdzenie, że i
owszem, można napisać, że tematyka czy rodzaj metafor
nie należą do moich ulubionych, ale błędny jest np
zapis , taki czy taki... Twierdzę, że obie strony nie
odniosły się do istoty rzeczy, czyli mówienie o
prawdziwych błędach a druga strona w niewłaściwie
ukierunkowanej odpowiedzi wierszem. Czytałam
wypowiedzi p. Magdy, która tłumaczy, że wiersz nie był
skierowany do osoby p. Staża, lecz miał na celu ogolną
charakterystykę pewnego typu ludzi. Jeżeli takie było
zamierzenie Autroki, to w takim razie moim błędem
było sugerowanie się i wyszukiwanie w treści tzw
riposty. Na swoją obronę mogę powiedzieć, że trakcie
czytania odniosłam wrażenie, że wiersz jest na temat
p. staża, gdyż powstał od razu po wczorajszej wymianie
komentarzy pod wczorajszym wierszem.

Magduś, masz moje poparcie. Tekst 100% prawdziwy, aż
żal, że takim ludziom chce się aż tyle żółci w to
wlewać. Pozdrawiam :)
PS.Piszesz Piękne romantyczne Wiersze z dobrymi rymami
i rytmem. Jesteś romantyczką i do licha! Dlaczego
komuś to przeszkadza?

demona: Uznanie za rzeczową wypowiedź. Pani rozróżnia
dwa rodzaje krytyki i wiem , której sympatyzuje. Jest

różnica między powiedzeniem autorowi, że to głupi
wiersz od tego, że autor jest głupi. Niestety w tym
wierszu uznano tę drugą kategorię za prawidłową. Pan
Staż zastosował pierwszą. (pomyłkowo ten tekst
napisałem pod poprzednim wierszem, więc
zainteresowanych przeraszam)

sporo widzę tu zamieszania - nie wczytując się w
komentarze, wyrażę aprobatę - dobry wiersz - życiowy,
ludzie są różni - bywają i tacy :) Pozdrawiam Magdo :)

Pani Ewo myli Pani fakty.Każdy ma prawo odbierać utwór
indywidualnie i odnosić do swoich doświadczeń jeśli
takowe nasuwają mu się po odbiorze tekstu.Tutaj były
różne wypowiedzi i nie mam prawa wypowiadać się w
czyimś imieniu.Tak ktoś czuje i ma do tego prawo. Sama
wypowiadałam się, że znam takich, którzy nie spoczną,
póki nie dołożą komuś, bo znam takich wielu.Jeśli zaś
ktoś imputuje mi, że to wiersz o Panu Stażu to się
wypowiedziałam bo zarzut dotyczył mojej osoby.
Miłego wieczoru.

Ewa Marszałek i wszyscy biorący udział w dyskusji.
Określanie opinii na temat wiersza wydaną przez p.
Staża nie powinno określać się mianem prawdy. W tym
wypadku, to były odczucia i przekonania p. Staża na
temat utworu. Dowiedzieliśmy się z niego, że nie jest
on zwolennikiem takiego pisania, czyli według niego,
egzaltowanych metafor itd. Oczywiście jako czytelnik,
ma prawo do wyrażenia swojego zdania, ale tylko do
tego. Różnorodność służy do zaspokajania wielorakich
gustów, nie tylko w dziedzinie poezji ale we
wszystkich aspektach życia. Gdyby wiersz p. Magdy,
nafaszerowany był błędami ortograficznymi lub
stylistycznymi wtedy uzasadnione jest wskazywanie
takich niedopuszczalnych błędów. Natomiast styl jak i
tematyka wierszy to indywidualny wybór piszącego. Na
temat gustów się nie dyskutuje. Mamy prawo do własnych
wyborów. Wiersz, który napisała koleżanka miał
posłużyć jako odpowiedź, na niesłuszność krytyki
P.Staża. Właściwiej byłoby, nie roztrząsać charakteru
osoby krytykującej a raczej skupić się na
niesłuszności krytyki. Niestety w tej formie wiersz p.
Magdy nie spełnia swojego zadania.Rozumiem, że górę
biorą emocje wywołane negatywnym nastawieniem osoby
komentującej,ale wiersz - riposta p. Magdy powinien
mówić o niesłuszności, czyli tzw. 'branie w obronę'
samego utworu a nie opisywanie cech charakteru
krytykującego, więc takiej formie wiersz nie powinien
zaistnieć. Osobiście, bardzo lubię styl i tematykę
wierszy p. Magdy, moim zdaniem pisze piękne dojrzałe
wiersze. Powinniśmy się bardziej skupić na samych
tekstach aniżeli na ich autorach i ta zasada
obowiązuje nas wszystkich. Pan Staż powinien zwracać
bardziej uwagę na zapis aniżeli na dobór tematu i
metafor, a my wszyscy, którzy nie zgadzamy się z
opinią krytyczną powinniśmy uzasadniać swoje riposty
również skupiać się tylko i wyłącznie na treści.
Przyznaję z całą szczerością, że i ja jako autorka a
także czytająca wiersze wpadam w sidła własnych emocji
i nie zawsze potrafię obiektywnie odnieść się do słów
krytyki, co odzwierciedla nie zawsze przemyślanymi,
kpiarskimi komentarzami. Mam świadomość swoich
niedoskonałości, próbuję jednak z tym walczyć i może
kiedyś uda mi się reagować w sposób bardziej dojrzały
i obiektywny. Napisałam ten komentarz nie po to, aby
zaogniać dyskusję ale po to abyśmy wszyscy spokojnie
spojrzeli na siebie. Bej to ciekawy portal z fajnymi
ludźmi, w którym jest miejsce dla każdego. Łączy nas
piękna pasja, nie zapominajmy o tym. Serdeczności.

Podkreślę jeszcze, co można sprawdzić w komentarzach
pod wierszem, że nie tylko my tak odebraliśmy intencje
Autorki. I na tamte komentarze, odnoszące się do Beja,
Autorka zareagowała podziękowaniem, nie oponując, że
to niewłaściwy odbiór. A teraz nagle ??

Sprytne unikanie odpowiedzi. Nie widziałam nie
słyszałam. Pewnie drzemkę miałam. Też pozdrawiam.

Oj Magdo, trafiasz w bolący punkt...tylko nie w tych
co tak czynią...pozdrawiam serdecznie

Panie troilus. Proszę zbyt szybko nie rozumować.Nie
siedzę bez przerwy przed komputerem, pisanie
odpowiedzi też kosztuje chwilę czasu. wcześniej też
czytam, co ktoś pisze.Temat uważam za
zamknięty.Wypowiedziałam się ostatecznie na temat
dzisiejszego wiersza. Pozdrawiam.

i pomysłowe

Podoba mi się, dobre :) pozdrawiam i głos zostawiam +

Szanowna Autorko, byłoby wszystko w porządku, gdyby
Pani w ten sam sposób zareagowała na słowa potępienia
tu napisane pod adresem Staża. Wtedy też należało
napisać: odczepcie się od Staża, bo to rozmowa między
nami tylko. Ale Autorka tego nie zrobiła.

A swoją droga czasami czytam wiersz i myślę to trochę
jakby o mnie, innym razem- ja nie mam takich
cech.Myślę, że stąd wzięła się dzisiejsza
dyskusja.Tylko myślę,dlaczego ktoś mówi w czyimś
imieniu i w dodatku zarzuca mi to, czego w wierszu nie
ma.

Panie Trollus- to Państwo łączycie i to Państwa
problem. Ja wypowiedziałam się na temat treści utworu.
Autor ma prawo napisać utwór na każdy temat i tyle. Ja
komentuje od czasu do czasu wiersze Pana Staża, On
moje i tyle. Wyrażam wtedy swoje poglądy na poruszone
przez Niego tematy.To rozmowa między mną - autorem a
Panem Stażem- czytelnikiem.Wolno nam. A to, ze Państwo
doszukujecie się drugiego dna to Państwa problem, nie
mój.