Przypadłość charakteru
Kto jest winien że na świecie
Tyle zła czynimy sobie
I każdego dnia o świcie
Napotkanym chcemy dopiec
A to żonie że zaspała
Dziecku bo splamiło obrus
I sąsiadce co nie chciała
Żeby jej mąż w piórka obrósł
W windzie psa mocnym kopnięciem
Chciał przerzucić przez walizki
Cieszy się tym psim nieszczęściem
Lecz to cechy są sadysty
A tak piękne miał koncepcje
Bóg gdy tworzyć zaczął świat
Człowiek źle odrobił lekcje
Nie pokochał brata brat
Widać siedem dni to mało
Dzisiaj Stwórca o tym wie
Gdy w grę wchodzi ludzkie ciało
Po wsze czasy będzie źle
Chyba że się uda wszczepić
Wszystkim ludziom dobra smak
Wtedy już nie będą ślepi
Zniszczy się najgorszą z plag
Już nie będzie ociemniałych
Przemienieni morzem łez
Wyślą przekaż zrozumiały
- Złu na świecie nastał kres -

owiga

Komentarze (7)
Ludzie sami zrezygnowali z tego, co słuszne. Ale nie
wszyscy.
A świat się już nie zmieni. Tylko na gorsze ku
końcowi...
Wiersz dobry. Ale, niestety, złu nigdy nie nastanie
kres...
Pozdrawiam.
w jednym miejscu musisz zdecydować czy tylko chciał
czy przerzucił?
"W windzie psa mocnym kopnięciem
Chciał przerzucił przez walizki"
Gdyby to się tylko udało... pozdrawiam serdecznie.
ja myślę, że człowiek zły jest po prostu
nieszczęśliwy.
Witaj.:)
Ach gdyby tak, 'złu na świecie nastał kres', myślę
jednak, że to jest utopia.
Ciekawy przekaz wiersza.
Pozdrawiam.:)
Mądre słowa ale zła nie wytępisz.