Przypomnieć obraz jej...
Dla Ciebie... Mamo Mamusiu Mamuniu Tak Cię Kocham... ...czy Ty o tym wiesz ?
nie byłam jeszcze gotowa
aby tam dojść
o świcie biegłam na spotkanie z nią...
uśmiechnięta i radosna
z nadzieją niczym wiosna
w sercu coś krzyczało
dokąd tak biegniesz sieroto
pomału...
u wrót stoję
Piotrze ja ciebie proszę
po dłoniach będę całować
abyś pozwolił mi, spojrzeć
przypomnieć jej obraz...
stanę nad przepaścią marzeń
chcę tylko popatrzeć
proszę...
(...pamiętam Ciebie jak przez mgłę... czy kiedyś wtulę się Twoje ramion...)
Komentarze (11)
i ja biegłam w tym roku do swojej mamy z bukiecikiem
konwalii i światełkiem znicza.....słowami modlitwy
tuliłam się w jej ramiona........piękny Olu Twój
wiersz choć smutny w tak radosnym dniu
Kiedyś napewno...ale nie spiesz się - Mama zaczeka.
Patrzy z góry i napewno czyta te słowa!
OLA...To smutne... ale to jedyna sprawiedliwość, która
dotyczy wszystkich!
Moja mama żyje i dzisiaj na małej uroczystości
rodzinnej bratowa odczytała mój wiersz "Matko" i było
mi bardzo przyjemnie kiedy przez telefon ze
wzruszeniem dziękowała za pamięć.
Przepiękny wiersz ,takich poetów o ochotą się czyta.ja
miałam dzisiaj to szczęście i skryłam się w jej
ramionach.
Ona wie.... twoja pamięć jet pełna miłosci))
Tego bólu rozłąki z Mamą nie daje się wytrzymać trwa w
człowieku latami i zawsze każdy z nas chciałby chociaż
przez moment Ją zobaczyć gdyby chociaż słowo do nas
powiedziała.Słowami drżącymi i bólem wiersz się
skarży.Dobry
ocieram łzę , bo mama koło mnie i chociaż mam juz
wiele lat to mogę się wciąż do niej
przytulić......wzruszyłaś mnie....
Piekny wiersz otulony tesknota /wielka/ i tam w tle
postac Sw.Piotra robi niesamowite wrazenie
Wiersz przepełniony tęsknotą. Utkany jak gobelin z
wrażeń, przeżytych wspólnie dni..I wreszcie, jakże
wymowny fragment-autorefleksja: "Dokąd tak biegniesz
sieroto"
Napewno wie...i slyszy...serce Matki nigdy nie
zapomina o swoich "pociechach"...
Widzi Ciebie... i otacza swa opieka...
Mnie bylo dane byc w ramionach Tej ukochanej,
przecudnej osoby...A dzisiaj tak ,jak Ty -
tesknie...placze...Mamus...KOCHAM CIE...
Mamo - wołasz i cisza...nie słyszy...na pewno
słyszy...w sercu twoim pozostanie po kres twoich
dni.....wiersz pełen miłości choć smutny jest nim
serce do ukochanej Mamy...na pewno sie
spotkanie....tam gdzie ona jest ty dopiero
zmierzasz....przeczytałem ze łzami w oczach...bo i
moja Mama pod lipa spoczywa...
zakonczenie z prośba na pewno sie ziści...