Przyślij mi biały żagiel
Więc poproś mnie dzisiaj do tańca
za ramię poprowadź w szeregu.
Niech świat się mój rozkołysze
zanim zatrzymasz go w biegu.
Niech świat się mój dziś rozjaśni
niebem, co chylisz mi rąbek.
A wonny smak pomarańczy
to naszej miłości początek.
Więc przyślij mi biały żagiel
szczęśliwym wiatrem niesiony,
spakuję własne marzenia
i w twoje odpłynę strony.
Popłynę z tobą jak w tańcu
przez oceany i morza,
a wonny smak pomarańczy
z ust moich na twoje złożę.
Wolno będziemy zdejmować
te kartki, co tak już ich mało,
by jak najwięcej zatrzymać
tego, co jeszcze zostało.
Komentarze (2)
Piękny wiersz w rytmie tańca,dobrze,że tutaj
zajrzałam.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrej nocki:)
Piękny wiersz,ciepło pozdrawiam