Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przysługa

Ciepły błękit sprany deszczem października
ciemnieje na wschodzie. Dzień ciszą zamyka.
Zanim srebrny uśmiech noc przypnie do nieba,
mgła się w mrok rozleje i zaśnie na drzewach.

I zamilkną buki od jesieni złote.
Brzozy się otulą w snu ciepłe warkocze.
Świerki - czarne strzały wyrzucone w przestrzeń -
będą usypiały pośród wiatru westchnień.

Usiądę przy oknie. Zapatrzę się w grafit.
(Zrozumieć milczenie Ty przecież potrafisz).
Nikły uśmiech schowam gdzieś głęboko w sobie.
Północ swym spokojem na niego odpowie.

Niechaj wtedy działa bladych gwiazd alchemia...

...

A Ty
dostrzegaj mój uśmiech, nawet gdy go nie ma.
Patrzysz zaskoczony. Wiem, proszę o wiele,
ale przecież jesteś...

autor

enigmayic

Dodano: 2014-10-28 18:38:19
Ten wiersz przeczytano 1280 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

chacharek chacharek

niezwykły styl i forma przekazu

krzemanka krzemanka

Pięknie odmalowany jesienny zmierzch, uwieńczony
uśmiechem, przesłanym do przyjaciela. Miłego wieczoru.

dym dym


I zamilkną buki od jesieni złote.
Brzozy się otulą w snu ciepłe warkocze.
Świerki - czarne strzały wyrzucone w przestrzeń -
będą usypiały pośród wiatru westchnień.

cudownie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »