Przyszło(ść)
Przyszło, choć sam nie wiem skąd,
każdy dzień jest coraz gorszy,
czuję wokół straszny swąd,
a mógłby być całkiem znośny.
Idę drogą, której nie znam,
ludzie obcy mi ją znaczą,
chciałbym już do celu dojść,
ale wszyscy źle tłumaczą.
Skręcaj w lewo, mówię w prawo(ść),
droga zawsze sercu bliska,
iść za chlebem, serce mówi,
oni krzyczą : są igrzyska !!!
PoPis dają wszyscy wokół,
sam już nie wiem, kogo słuchać,
jeden szepnie, drugi krzyknie,
to nie dla mojego ucha...
Własną drogą chciałbym iść,
prostą, bez zakrętów wielu,
tylko, kto mi ją dziś wskaże,
doradź drogi przyjacielu...
Komentarze (15)
Serce wskaże ci najlepszą z dróg :)
Piękny wiersz
Pozdrawiam
Najlepiej w kierunku prawdy :)
Pozdrawiam :)
Dziękuję za uwagę, bałem się, że mi znowu wiersz
wykasują...
też jak ślepiec mam kłopoty,
co, gdzie mówić...
by nie wywalili mnie z roboty.
Pozdrawiam serdecznie
Każdy eybór swój ma,
czy go jednak dokonać zdoła,
Tyle pokus, podpowiedzi,
oj, ta głowa się nabiedzi...
pozdrawiam Serdecznie
Przyszłość jest już dziś :)
chodź serce jest po lewej stronie, warto iść w
prawo(ść).
pozdrawiam serdecznie :)
Z przyjemnością przeczytałam :-) pozdrawiam miło :-)
Super tekst
Każdy się PoPis-uje a My biedaki:-)
Pozdrawiam:-)
dobry przekaz ...nie pytaj idź prostą drogą tam gdzie
Ci rozum wskazuje;-)
pozdrawiam
i też tak powiem, jak pierwszy komentator - w życiu
ten dobrze liczy, kto liczy tylko na siebie.
Dobre...
mocne pozdrawiam
niestety coraz więcej błędnych kierunkowsazów którymi
musimy podążać żeby przetrwać
Pięknie
Pozdrawiam
Wal więc Remi wprost przed Siebie, rozum
Twoim drogowskazem a rozsądek kierunkowskazem.