przytuleni...
Skąpałam się cała w promykach
Twojego jasnego słońca...
W cieple Twych rąk, dotykach,
W miłości naszej do końca
I chciałam trwać tak godzinę
W uścisku magicznych Twych dłoni,
Zmazałam już całą Twą winę
I niknę w piekielnej tej toni...
autor
CiEmKa
Dodano: 2005-05-21 17:52:43
Ten wiersz przeczytano 840 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.