Przywołaj

Wiersz pięknie opowiada o zakazanej miłości, która
znajduje ukojenie w nocnych ramionach, wyrażając
uczucia poprzez gesty i słowa, tworząc intymną krainę
bez sekretów, gdzie dotyk staje się symbolem miłości.
Zachwyca forma utworu.
(+)

Ujmujesz wierszem

Oby naszej miłości były zawsze dozwolone a nie
zakazany oby szukały tego co znaleźć się da to co
znaleźć dają radę.

Konwalio, Sławku, Grusano, Ondraszku, Beatko dziękuję
z całego za czytanie i komentarze. :)
Thomas, potrafisz zatrzymać wrażliwością. :)
Wszystkim życzę spokojnej nocy. :)

Cud
Pozdrawiam

Przywołuje Twój zapach i dotyk naszej miłości. Piszesz
i poruszasz, nie tylko wyobraźnie. Twoja wrażliwość
powala na kolana.

Świetne przesłanie utworu,

na ustach zatrzymała
SWÓJ dotyk

Zamykam oczy i TĘSKNIĘ.

No ale licencja poetica

Wzruszyłaś mnie.Do głębi.

No to Misia pogadamy. Wiersz jak to zwykle u ciebie
ulotny jak mgiełka. Podoba mi się nastrój który niesie
ze sobą jednak dwa momenty mnie zatrzymały i
zastanowiły. Zakazana miłość? Tych zakazanych są całe
pęczki i każdy inny. Trochę to tajemnicze. Prosząc o
odrobinę ciepła? Ciepło raczej w miłości nie jest
towarem reglamentowanym. Ale nie przejmuj się moim
pierdolamento ja przecież tylko gminny jestem i
wyobraźnia u mnie cieniutka. Pozdrawiam z uśmiechem i
plusem:)))

Piękna prośba o przytulenie...

Pozdrawiam Mgiełko :)

Kolejnym gosciom bardzo dziekuje za pochylenie sie nad
wierszem i komentarze. Milego dnia :)

Dwie miłości, tak spragnione są kochania.
Dwa uczucia, owinięte w dwie tęsknoty.
Nie umiały wyjść z rozpaczy nieprzetrwania.
Obie czuły, że potrzebny jest im dotyk.



Zgodnie z powyższym nie zgadzam się, że miłość nie
może dotykać miłości.

Bardzo subtelny, ciepły, pełen emocji wiersz o
zakazanej miłości.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny i
wpisy.

Zakazany owoc zawsze jest pociągający ,jedną szansę
ma nieznany los .

Młgiełko, Twoja wrażliwość i delikatność i zamykam
oczy i przywołuję... Ujmująco. Serdeczności zostawiam.