Psi Renesans
Proszę Pani, Proszę Pana, Proszę
Państwa!
Dziś okazja się trafiła niesłychana,
otóż właśnie już pozbyłem się poddaństwa
-
no, mojego, nie inaczej, właśnie z rana.
Zanim przejdę tu do rzeczy w
wyjaśnieniach,
aby zbyt nie komplikować wam przekazu,
powiem tylko, że me życie się odmienia,
już nie będę prosić, błagać ani razu.
To stwierdzenie, ktoś mi powie,
tajemnicze,
albo raczej, że jasności w nim brakuje.
Jedno pewne, dziś jaśniejsze mam oblicze
i niech nikt mi, nigdy więcej, nie
współczuje.
Po tym wstępie całą sprawę wam
wyłuszczę,
bo gdy czegoś nie wiadomo - to, czy nie to
-
jedno pewne, tutaj tylko oko puszczę -
problem z forsą, ale pewniej, że z
kobietą.
Na nic dłużej wpadać w rozpacz, niczym
wariat,
gdy kobieta, bo to o niej się rozprawia,
postanawia na mężczyźnie ćwiczyć szariat
i wszystkiego do imentu mu odmawia.
Dajmy na to, błagam ją o jedno słowo,
by zgodziła się je wyrzec w moją stronę
-
nie, że myślę żeby tego...to i owo,
a jedynie, by milczenia zdjąć zasłonę.
Na myśl szariat nałożyła, jej wymianę,
między nami - jak to kiedyś miejsce
miało.
Taka praxis jest dosłownie na naganę,
choć nie mówię, może chodzić też o
ciało.
W każdym razie, ja na razie bieg jałowy
wrzucam wajchą symboliczną ku radości.
Kundel Złoty się narodził całkiem nowy.
Więcej smutkiem już nie zrobię wam
przykrości.
Woof
Komentarze (31)
Zrobisz napewno!! Kłopoty z Boską Foką
nie zahamują twego frunięcia.
Musiałeś coś zaniedbać długotrwale.
Nas czsami coś pognie, myśmy naprawdę głupsi od nich,
macierzyństwo daje im szersze od naszego postrzeganie
rzeczywistości.
Głowa na dół, laska do góry i back in the business.
Warto bo one to wszystko co mamy. Na dzieci nie licz,
mają swoją jazdę. Foki sa boskie.
Szacun Poeto! jam z tobą zawsze!