Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Psikus przemyśleń

Idziesz sobie nieświadomie i spotykasz ukochaną A. I jej latorośle...:)

Spoglądam z niewielką nadzieją,
Z oddali słyszę - dzieciaki się śmieją.

Akurat zdążyłem dobiec na czas -
Ledwie od samochodu zapięłaś pas.

jak zwykle szaleję, chcę cię przestraszyć,
W twych oczach pytanie: cóż to ma znaczyć?

Ja tak, kochanie, z przyzwyczajenia,
Niech mi ten czyn nie gryzie sumienia.

Potem przeproszę czynem i słowem -
Serce na dłoni oddać ci mogę!

Lecz zanim ten czas nadejdzie, miła,
Postąpię tak, jak córka prosiła.

Zmienię koszulkę, bo uplamiona,
Choć ledwie wyprana i wysuszona.

Lecz tak to już jest, gdy rozmyślanie
Odbywa się leżąc, w dodatku przy kawie.

Dodano: 2021-08-13 20:12:00
Ten wiersz przeczytano 640 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Radosny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

beano beano

życie niezbadane wciąż jest, tyle niespodzianek;)
pozdrawiam

Annna2 Annna2

Za gapiostwo się płaci.
Gdy czasem w chmury się leci- to i plama jest.

wolnyduch wolnyduch

Fajny wiersz, poza tym Jovi ma rację, msz, dobrego
wieczoru życzę:)

MarcinKozak92 MarcinKozak92

Tak się zastanawiałem czy spotkam te moje kochane
duszyczki... I się udało :)

JoViSkA JoViSkA

Czas marzenia przeobrazić w czyny...do odważnych świat
należy :)
pozdrawiam :)

@Krystek @Krystek

Nie musimy rozmyślać, bo taką rzeczywistość mamy.
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem:))

Maciek.J Maciek.J

Wiersz z cyklu samo życie też mogą być ciekawe...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »