PSY
Jak się synuś wyprowadził,
to kupiłam psa.
Młody szczeniak radość sprawił,
przez to, mam już dwa.
Jeden mały , duży drugi,
akcja w domu nieustanna
nikt się tutaj już nie nudzi,
choć czasami to gehenna
Psy to frajda nie z tej ziemi,
chociaż kłaków pełno mają,
przez te leniuch nie posiedzi,
bo sprzątanie jest podstawą.
Obojętnie jak na dworze,
deszcz ,upały czy też mżawki,
zasuwamy na spacerek,
bo zwierzaki nie zabawki.
W psie też znajdę przyjaciela,
bo się przystosuje,
co innego jak masz kota,
ten cię wytrenuje.
Psiaki moje przebojowe,
ponoć zwykłe darmozjady,
życie z nimi jest wesołe,
chociaż różnych przodków mamy.
coś mi w tym wierszu nie pasuje-ale sama nie wiem co? Eurydyka12345-dziękuję

frytka

Komentarze (16)
Kocham wszystkie zwierzęta,choć czasem sprawiają
psikusy,ale to są mili kompani.:)Pozdrawiam.
dla jednych pies to zabawa dla drugich to
obowiązek..na pewno jest przyjacielem
człowieka.....pozdrawiam..
psy to roześmiane kulki wszystkie kąty też puste
zapełniają nawet te tresowane Wiersz ładny bo o
miłości wiernej przekaz
ja kocham zwierzęta, pieska wprawdzie w domku nie
mamy, ale mam kota, papugi, króliki no i rybki...psy
tez kocham...może kiedyś będę go mieć....ładny
wiersz...pozdrawiam
Świetny wiesz. Lubię psy ( choć koty i inne
zwierzaczki też są fajne) ... Wyjście z psem na spacer
sprawia wielką frajdę. Otrzymujesz ode mnie miano
przyjaciela :)
Pozdrawiam. Irena
Masz rację z kotem, trenuje mnie, a psy też mam dwa :)
Trzymałem dwa rottweilery, odeszły ze starości, tak mi
żal ich było, że prosiłem weterynarza o zastrzyk
usypiający z litości.
Lubię zwierzęta, różne, mam kota, Feliksa, wesoła
bestyjka. Chodzę z nim na spacery i ładnie woła, jak
chce wyjść. Podpisuję się pod komentarzem B.
Ponikarczyk, i błąd do poprawienia, mżawka.Ze
zwierzaczkami w domu jest weselej.
Wiersz opisem pustki w domu i prób zapełnienia jej.
Różnych przodków(?) - i tak i nie - bo dopiero od
pewnego momentu ewolucji. Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ładny wiersz i psiaki też świetnie opisane więc
niczego więcej nie szukaj-wszystko jest na miejscu,a
frajda dla synusia i mamy pełna - tyle tylko że to nie
wy wyprowadzacie pieski na spacer,ale one was
wyciągają na świeże powietrze i to jest
najważniejsze...dotlenić organizm-psy się na tym
lepiej znają...powodzenia
oj tak psiaki , mam takiego małego kochanego ze
schroniska zabranego :)
Znam ten temat, ale co to za życie bez psa, świetnie i
na wesoło, pozdrawiam:)
Kocham zwierzeta. Niedawno była w stajni młoda dama z
pieskiem. Wsiadła na konik a pieska zostawiła w
śniegu. Piszczał okropnie. Wytarłem go do sucha,
otuliłem w swoją kurtkę i psinka sie wyspała w pokoju
u mnie. W nagrodę otrzymałem serdeczne polizanie
języczkiem po twarzy. Wiersz wartościowy, ukazujący
miłość człowieka do zwierząt. Masz plusik.
Najserdeczniej pozdrawiam.
Wierszyk dość zgrabnie napisany,z nutką humoru w
ciekawej treści. 4 pierwsze zwrotki napisane poprawnie
ale piąta jest nieregularna i dlatego załamuje rytm 6
zwrotka ma po 8 sylab w wersie ale za to nie ma
żadnego rymu.To te dwie zwrotki psują trochę dobrą
strukturę wiersza. Reszta jest OK.Pozdrawiam
Pies to nowy obowiązek nie wszyscy to wiedzą, zupełnie
inaczej niż, gdy pies za miedzą.