Ptak
nie ma nic magicznego w byciu ptakiem
wystarczy umieć wić gniazda i mieć
cierpliwość
do wrzeszczących dzieci które się komuś
podrzuca
żeby w spokoju polatać po sklepach albo
odpocząć
ptaki mają puste kości i są lekkie jak
piórko
znam ludzi bez szpiku czekających na
przeszczep
przebieram się za klauna i udaję idiotę bo
nie wiem
co mogę jeszcze zrobić kiedy ulatuje z nich
życie
widziałem jak jeden facet też chciał być
ptakiem
ale to było po wojnie na której ptaki
zrzucały napalm
z wierzchołka tamtej topoli widać dobrze
całą okolicę
ten sąsiad umarł na raka tamten się zapił
jeszcze jeden
który się powiesił na jabłonce i zostawił
zapalony traktor
a najgorsze w byciu ptakiem jest zostawić
wszystko
i odlecieć do obcego kraju i ludzi którzy
nie rozumieją
mojego śpiewu
http://rymowane.blogspot.com
Komentarze (11)
Bardzo dobry wiersz, intryguje i czyta się na
najwyższej strunie skupienia. Pozdrawiam :)
ptaki mają puste kości...
znam ludzi bez szpiku...
te fragmenty wyłowiłam z wiersza, jako najbardziej
istotne i poczułam ciarki.
Z drugiego fragmentu, wyczytałam, że ludzie Ci, jak
ptaki, czekają na odlot, jeśli nie znajdzie się dawca,
będą musieli porzucić wszystko...
Smutny, pełen empatii wiersz.
Pozdrawiam
:)
Refleksyjny, ładny wiersz.
Pozdrawiam
Zatrzymuje... Pozdrawiam :))
Swietna refleksja, ciekawy wiersz:)
b.ciekawy wiersz, jak zawsze u Ciebie; pozdrawiam
Podoba mi się to ptasie spojrzenie. Miłego dnia.
Dobra refleksja...udawanie idioty w przebraniu klauna
ma w sobie coś magicznego, wywołuje uśmiech na
umęczonych twarzach...
Jakoś smutno mi się zrobiło. Dobry wiersz.
Pozdrawiam
ciekawy refleksyjny wiersz pozdrawiam
troszkę się rozjechała ostatnia strofa :/