Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ptakami pisane

Ptakami pisane

Stoi na stacji, stoi i sapie
ślina na sweter wprost z gęby kapie.
Głowa z uporem ciąży ku ziemi
ciało pozycję chce swoją zmienić.

Chce się wyciągnąć, lec na betonie
w wielkim wysiłku pulsują skronie.
Browarów wypił chyba z czterdzieści
więcej już jego kałdun nie zmieścił.

Ręka w rozporku zaczęła gmerać
omsknął się jednak jasna cholera.
Strumienie moczu przez spodnie płyną
a on wciąż stoi - on nie jest świnią.

Nie upadł przecież jeszcze tak nisko
przyklęknął tylko z lekka chłopisko.
Zamknął się zawór, z wolna, ospale
rozwarła gęba w czerwonej pale.

Próbował zatkać, paw go uprzedził
teraz mógł tylko lot jego śledzić.
Gil się do pawia wnet też przyłączył
po to by sprawę orłem zakończyć

autor

Okoń

Dodano: 2007-05-16 00:20:00
Ten wiersz przeczytano 679 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (9)

Alicja Alicja

Tuwima kocham za rytm. trzymaj fason, dobrze Ci idzie,
bardzo dobrze, pozdrawiam :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Perfekcyjnie opisana smutna rzeczywistość.Taki widok
sie niestety zdarza w polskich realiach- dość często.

Artystka28 Artystka28

Napisane bardzo dobrze i trafnie - chociaż inspiracją
było zdarzenie raczej nieciekawe. Na marginesie, też
lubię "Lokomotywę" Tuwima. Dobrze jest brać sobie za
wzór najlepszych. Pozdrawiam :)

Gonzuś Gonzuś

Początek taki sam jak w "Lokomotywie" Tuwima, ale
pasuje do tego wierszyka. Humorystycznie opisałeś tę
scenkę. Pozdrawiam.

Lila Lila

coś mi tu rytm pachnie "Lokomotywą" Tuwima, a treśc ,
no cóz samo życie...oj te ptaki ...wolę osobiście
słowiki i skowronki ...
miłego dnia

miech miech

świetne, opis bardzo realistyczny aż to widzę a sama
forma dla mnie bez zarzutu

TKM TKM

wyjątkowo zgrabnie napisane...... niesmaczny temat
ujęty w najwyższy kunszt....podziwiam

blondynka8 blondynka8

Fuj, fuj. Ale cóż, pijaka dola, wypuścił zwierzęta, bo
zalał robola.

Smutny...nikt Smutny...nikt

Świetnie udało się Tobie przenieść piękną Polską scenę
pijaka na łagodny język. Bardzo dobry wiersz, żałuję,
że to nie ja go napisałam ;)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »